Puzonista – nudzą go już kawały o hydraulikach, którzy za drobną opłata mogliby mu wyciągnąć tę rurę. Wiecznie zapracowany. Rano gra w orkiestrze Brahmsa, po południu uczy w szkole, wieczorem idzie do klubu grać jazz, w związku z tym nie dosypia.
Gdy po raz pierwszy w życiu dotarłem do Francji, a miałem wtedy lat kilkanaście, zobaczyłem starszych panów grających w pétanque. Jeśli kto nie wie - to narodowa gra w metalowe kule, którymi się rzuca jak najbliżej cochonnet, małej drewnianej...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.