Kontrowersyjny pomysł Mostostalu na odzyskanie milionów od szczecińskiej spalarni śmieci. Proponuje odebranie pieniędzy jednemu z podwykonawców inwestycji.
Chodzi o 34 mln zł tzw. gwarancji należytego wykonania, którą Mostostal złożył w banku, gdy zaczynał budowę spalarni w Szczecinie. W połowie inwestycji zszedł z placu budowy.
Pieniądze z gwarancji trafiły więc do ZUO, który spłacił nimi podwykonawców. Niedawno sąd orzekł, że pieniądze powinny jednak wrócić do Mostostalu. Ale na wniosek ZUO sąd wstrzymał wykonanie wyroków i komornika do czasu, aż Sąd Najwyższy czy przyjrzy się tej sprawie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.