Majówka inna niż wszystkie. Z restauracją we... własnym ogrodzie. Z nadzieją. Niezwykłe pomysły kulinarne na czas pandemii
Gdyby nie pandemia, większość z nas spędzałaby tegoroczny weekend majowy gdzieś w plenerze. Tym razem będzie inaczej. Zamknięci w czterech ścianach, skazani na izolację podwójnie tęsknimy za odpoczynkiem na łonie natury, bliskim kontaktem z przyrodą, spotkaniami z innymi ludźmi, wspólnym biesiadowaniem. Tymczasem to owoc chwilowo zakazany. Ale i na to jest sposób.
Możemy przecież urządzić sobie prywatną kulinarną majówkę. Na działce (ich ceny trzykrotnie poszły w górę) w przydomowym ogrodzie, na balkonie. W najgorszym wypadku w domu przy otwartym oknie. Jedna z popularnych sieci handlowych oferuje nawet w tym roku grill kontaktowy, na którym można piec w mieszkaniu, unikając tłumu, kaprysów pogody i konieczności zakładania maseczki.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.