Życie to nie film. W miłości trzeba być po prostu sobą

Czytaj dalej
Fot. Fot. Teatr kochanowskiego
Iwona Kłopocka-Marcjasz

Życie to nie film. W miłości trzeba być po prostu sobą

Iwona Kłopocka-Marcjasz

Myśl zawarta w tytule razi banałem? Sorry, ale do tego sprowadza się istota sztuki „Zagraj to jeszcze raz, Sam”. Na szczęście jest tam też sporo Allenowskiego dowcipu i ironii oraz okazji do aktorskich popisów.

Pierwszy na opolskiej scenie dramatycznej tekst Woody’ego Allena - co odtrąbiono nie bez dumy - prawdę mówiąc jest starociem (ma prawie 50 lat). Zawiera jednak zalążki tego, za co wielbiciele Allena potem gorąco go pokochali i wciąż jeszcze potrafi jednocześnie bawić błyskotliwymi dialogami i skłaniać do refleksji.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Iwona Kłopocka-Marcjasz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.