Zwrot w sprawie śmiertelnego postrzału w Żydowcach. Sąd zbada, czy to, co zrobił policjant, było zabójstwem
Prokuratura twierdzi, że Krzysztof O., strzelając w Żydowcach do uciekającego kierowcy, nieumyślnie doprowadził do jego śmierci. Ale sąd doszedł do innego wniosku. Zbada, czy to było zabójstwo - ustalił GS24.pl.
Różnica jest kolosalna. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi pięć lat więzienia, za zabójstwo lub spowodowanie śmiertelnego uszczerbku - nawet dożywocie.
Dlatego niedawno zapadła decyzja, że sprawa zostanie przekazana z sądu rejonowego do okręgowego w Szczecinie, który zajmuje się najpoważniejszymi sprawami. A oto szczegóły.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.