Helena Wysocka

Żonę i synów zaatakował siekierą. Sam też nie chciał dłużej żyć

Żonę i synów zaatakował siekierą. Sam też nie chciał dłużej żyć Fot. Archiwum Polska Press
Helena Wysocka

We wsi mówią, że Edek prał, gotował i woził dzieci do szkoły. Ale do tego dużo pił. Po komunii syna miał iść na odwyk. Jednak kilka dni wcześniej coś mu się zrobiło z głową. Próbował zabić swoich bliskich siekierą - twierdzi prokurator. Dlaczego, nie wie nikt.

M że miał dość życia na dnie? - gubią się w domysłach sąsiedzi. - Może nie radził sobie z kłopotami, albo szatan go opętał... Przecież on kochał swoje dzieci!

Biegli twierdzą, że choć był pijany, to doskonale wiedział co robi.

Bandyta wyglądał jak tata

Niski, jasne rudawe włosy i bystre oczy.

M że miał dość życia na dnie? - gubią się w domysłach  sąsiedzi. - Może nie radził sobie z kłopotami, albo szatan go opętał... Przecież on kochał swoje dzieci!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Helena Wysocka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.