Znajdź swojego przodka z XIX wieku. Aż 19 tys. białostoczan w jednej książce
Publikacja Wiesława Wróbla przyda się nie tylko w tworzeniu drzew genealogicznych. To także opowieść o dawnych białostoczanach - o tym jakie mieli profesje, przy jakich ulicach mieszkali wyznawcy różnych religii.
Spisy mieszkańców Białegostoku z lat 1845-1891, bo taki tytuł ma książka, liczy aż 19 tys. pozycji. - To wierni białostockiej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (czyli fary - przyp. red.), która w XIX wieku była jedyną rzymskokatolicką parafią na terenie miasta. W wielu przypadkach ujęci są nie tylko katolicy, ale też prawosławni czy ewangelicy, bo spisywano też małżeństwa mieszane - podkreśla białostocki historyk Wiesław Wróbel.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.