Zmiana organizacji pracy szpitali: Lekarze nie chcą dyżurować. Szpitale liczą na ratunek
Około 140 medyków z kilku podlaskich szpitali wypowiedziało klauzule opt-out. Placówki będące w najtrudniejszej sytuacji mają ułożone grafiki tylko do połowy stycznia. Co będzie dalej, nie wiadomo.
Najgorsza sytuacja jest obecnie w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Tu klauzule opt-out, które zezwalały lekarzom na pracę powyżej 48 godzin tygodniowo, wypowiedziało od 1 stycznia większość medyków. W efekcie planowe zabiegi są tu odwoływane, tylko ostre wykonywane są na bieżąco. Przekładane są też zaplanowane badania, wymagające znieczulenia. Szpital informuje o tym pacjentów.
W dalszej części artykułu dowiesz się min.:
- Jak ma się zmienić organizacja pracy lekarzy
- Dlaczego szpitale nie są w stanie spełnić ich oczekiwań
- Dlaczego lekarze protestują
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.