Zlikwidować, przebudować, zmienić. Tak wygląda proces dekomunizacji w województwie lubuskim

Czytaj dalej
Fot. Renata Zdanowicz
Maciej Dobrowolski

Zlikwidować, przebudować, zmienić. Tak wygląda proces dekomunizacji w województwie lubuskim

Maciej Dobrowolski

Ustawa dekomunizacyjna rozpoczęła proces weryfikacji nazw ulic, pomników czy innych symboli w całej Polsce. Czy dzisiaj jest sens, aby diametralnie wszystkie je zmieniać? Wiele osób ma poważne wątpliwości.

W marcu dekomunizację przeprowadziły Strzelce Krajeńskie. Brawurowo rozebrano olbrzymi obelisk Ludowego Wojska Polskiego, zlikwidowano też pomnik bohaterów Armii Czerwonej w parku i tablicę pamiątkową przy sądzie. Do tego jeszcze pomniki LWP w Gardzku i generała Karola Świerczewskiego w Lipich Górach. Protestów nie było, bo... ludzie zorientowali się, co się święci, już w czasie prac. Więc zawrzało - po fakcie - w internecie. Większość pisała, że pomniki nie propagowały komuny, tylko były świadkami i znakami historii. Nikomu nie przeszkadzały.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Dobrowolski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.