Fala tzw. wydarzeń marcowych w 1968 roku, spowodowana antysemicką kampanią prowadzoną przez ówczesne władze Polski, dotarła także do Białegostoku. Wprawdzie u nas nie było tak wielkich manifestacji jak w Warszawie, to jednak jej skutki okazały się dotkliwe. Ofiarą represji stał się zwłaszcza prof. Jakub Chlebowski z Akademii Medycznej. Został odwołany ze stanowiska kierownika kliniki. Wyemigrował do Izraela. Tam niebawem zginął w wypadku samochodowym.
Do Białegostoku Jakub Chlebowski przyjechał w 1951 roku z żoną i córką. Za sobą miał dramatyczne przeżycia podczas II wojny światowej. Urodził się 3 maja 1905 r. w Liwenhof (obecnie Līvāni) na Łotwie. Jego rodzice byli polskimi Żydami, ojciec był nauczycielem. Studia lekarskie ukończył na Uniwersytecie Wileńskim w roku 1929, następnie wiedzę medyczną pogłębiał w Paryżu i Wiedniu. I właśnie wybuch wojny przerwał karierę naukową. Został wywieziony przez NKWD do ZSRR. Tam wstąpił do polskiego wojska.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.