Zimna wiosna opóźniła niektóre prace na polach i w sadach. Nawet o trzy tygodnie! Przyroda nadrobi stracony czas

Czytaj dalej
Fot. Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich

Zimna wiosna opóźniła niektóre prace na polach i w sadach. Nawet o trzy tygodnie! Przyroda nadrobi stracony czas

Lucyna Talaśka-Klich

Niskie temperatury w kwietniu i na początku maja zmusiły rolników do zmiany terminów niektórych siewów, oprysków, nawożenia. Teraz prace na polach i w sadach będą musiały przyspieszyć.

- Moja pszenica ozima wygląda dobrze, ale z powodu zimnej wiosny wykonanie niektórych zabiegów trzeba było opóźnić- mówi Michał Sergot, rolnik z Trzemiętowa (pow. bydgoski).

Zboże najdroższe od lat

Na początku maja w sadach panowała cisza, bo owady zapylające nie latały.  Za zimno było np. pszczołom, które długo pozostały w ulach.

Z prognoz wynika, że w połowie maja dużych spadków temperatury raczej nie będzie. To cieszy sadowników, którzy już ponieśli straty. 

Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Lucyna Talaśka-Klich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.