Niektórzy bydgoszczanie pomimo zakazu mieszkają na działkach, bo nie stać ich na wynajem mieszkania. Działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „1 Maja” przy ulicy Nakielskiej - jeśli nic się zmieni - będą musieli przeżyć zimę bez dostępu do prądu.
Tradycyjnie na terenie większości ogrodów działkowych, podlegających Polskiemu Związkowi Działkowców, wraz z nastaniem sezonu jesienno-zimowego, wyłączany jest dopływ energii elektrycznej. Takie są najczęściej decyzje działkowców.
Dom na działce
Jednak są osoby, które wraz z rodzinami na swoich działkach mieszkają przez cały rok. Powodów jest wiele. Przypomnijmy. Pisaliśmy już o tych, którzy są niepełnosprawni i dlatego nie chcą zamieszkać w schronisku. Są też tacy, którzy stracili dach nad głową lub osoby, które po osobistych tragediach zbudowali w ogródku swój własny, przyjazny świat. Bez względu na powody, dla nich wszystkich wyłączenie prądu oznacza jedno: spędzą zimę bez światła i ogrzewania.
Tak jest np. w przypadku kilkunastu rodzin (ponad 30 osób, w tym dzieci), które mieszkają na działkach przy ul. Nakielskiej.
Przeczytaj:
- Potrzebujący piszą do ministerstwa, ministerstwo pisze do miasta... Koło się zamyka
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.