Zielonogórzanka kupiła dom z samowolą budowlaną. Teraz jej rodzina ma wielki problem

Czytaj dalej
Fot. Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski

Zielonogórzanka kupiła dom z samowolą budowlaną. Teraz jej rodzina ma wielki problem

Maciej Dobrowolski

Do redakcji “GL” zwróciła się nasza Czytelniczka, Beata Jary - Bartkowiak, która przy pomocy agencji nieruchomości kupiła dom w Starym Kisielinie. Po czasie okazało się jednak, że na posiadłości znajduje się samowola budowlana, o której nikt jej nie poinformował...

- Posiadam dużą rodzinę. Razem jest nas siódemka: syn z partnerką i trójką dzieci, mój ojciec wymagający stałej opieki i ja. Chcieliśmy znaleźć jakiś dom, w którym byłyby dwa oddzielne mieszkania, tak żeby wygodnie wspólnie żyć. Aby dzieci miały podwórko, gdzie będą mogły spokojnie się bawić - tłumaczy Beata Jary-Bartkowiak. Rodzina szukała nowego lokum na rynku nieruchomości w Zielonej Górze. Trafiła na ciekawą ofertę w jednym z popularniejszych biur nieruchomości.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Dobrowolski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.