Zielona Góra. Młodzi wiedzą, czego chcą. By pracodawcy dali im szansę, a ekologia nie była pustym hasłem...

Czytaj dalej
Fot. Natalia Dyjas
Natalia Dyjas-Szatkowska

Zielona Góra. Młodzi wiedzą, czego chcą. By pracodawcy dali im szansę, a ekologia nie była pustym hasłem...

Natalia Dyjas-Szatkowska

A gdyby tak móc wpłynąć na przyszłe losy województwa i już dziś zastanowić się, co można byłoby tu poprawić? Młodzi radni mieli szansę podpowiedzieć obecnym władzom, na co warto przeznaczyć pieniądze w nowej perspektywie unijnej. Pomysłów mają sporo.

- Gdybym miała szansę stanąć przed dorosłymi i powiedzieć im coś ważnego, to uczuliłabym ich na problem z tolerancją w kraju - mówi Wiktoria, która na Lubuski Sejmik Młodych przyjechała z północy województwa. - Ludzie zamykają się na coś nowego. Nie chcą tego rozumieć.

Młodzi Lubuszanie coraz odważniej wyrażają swoje poglądy.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Natalia Dyjas-Szatkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.