Zielona Góra. Choć jest już styczeń, to wiszące na mieście banery wciąż się zdarzają. Kto je posprząta?
Choć ostatnie wybory były w październiku, to wciąż na niektórych ulicach możemy znaleźć powyborcze banery i plakaty kandydatów do Sejmu Czy Senatu. Czy zostaną one posprzątane?
- Tyle miesięcy po wyborach, a czasem jeszcze można się natknąć na baner wyborczy jakiegoś kandydata – mówi zdenerwowany Czytelnik, pan Stanisław. Zielonogórzanin mieszka przy ul. Batorego i codziennie mija w drodze do centrum baner wyborczy, znajdujący się na barierkach przy ścieżce. – Przecież to chyba powinno być już dawno sprzątnięte? – pyta retorycznie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.