Fot. materiały policji Ponad 20 psów zgromadzonych było na podwórzu posesji starszej kobiety, która mieszka w koszmarnych warunkach
Ponad dwadzieścia bezpańskich psów błąkało się w Samociążku. Przygarnęła je na swoją posesję starsza pani, która sama mieszka w fatalnych warunkach. Bydgoscy Animalsi wraz z policją musieli interweniować.
Mieszkańcy Samociążka sygnalizowali, że zwłaszcza na ulicy Nad Brdą pojawiają się często błąkające się bezpańskie psy. Skuteczną interwencję podjął Inspektorat do spraw Zwierząt OTOZ Animals Oddział kujawsko-pomorski wespół z dzielnicowym z komisariatu w Koronowie.
- Okazało się, że jedna z mieszkanek dokarmiała na swojej posesji kilkanaście psów biegających luzem. Potwierdziło się, że były to bezpańskie psy. Mieszkańcy wskazali, iż takie psy powodują zagrożenie dla przechodniów, ale także w ruchu drogowym, wbiegając niejednokrotnie pod koła samochodów, czy też mogą stanowić zagrożenie epidemiologiczne - informuje podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Przeczytaj dalszą część artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.