Ze Ślązaka nie należy się śmiać. To nowoczesny okręt

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński

Ze Ślązaka nie należy się śmiać. To nowoczesny okręt

Tomasz Chudzyński

Trwająca niemal dwie dekady epopeja związana z budową korwety Ślązak odzwierciedla nie tylko zdolności polskiego przemysłu zbrojeniowego. W pięknej, trzeba przyznać, sylwetce tego okrętu widać historię politycznych zmian w Polsce, gospodarczych kryzysów, zmieniających się koncepcji obrony polskiego wybrzeża oraz ambicji polityków i wojskowych. Dziś okręt jest gotowy. Wydaje się też, że będzie odgrywał w Marynarce Wojennej bardzo ważną rolę.

Stępka pod korwetę wielozadaniową projektu 621 została położona, gdy Polska nie była jeszcze w Unii Europejskiej, zaledwie od dwóch lat była członkiem NATO, a Wojsko Polskie dopiero czekał wysiłek związany z konfliktami w Iraku i Afganistanie. W listopadzie 2001 r. pierwsze „nity” okrętu wbili uroczyście ówczesny premier Leszek Miller (Sojusz Lewicy Demokratycznej rządził wówczas wspólnie z Unią Pracy i Polskim Stronnictwem Ludowym), szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Chudzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.