Jakub Augustyn Maciejewski
Marksizm kulturowy uderza w tradycyjne wartości w białych rękawiczkach – stopniowo...
Karol Marks wierzył, że państwa, narody, kościół i system kapitalistyczny upadną poprzez rewolucję robotników. Już Lenin widział, że pracownicy fabryk nie kwapią się do rewolucji, a na Zachodzie mają oni coraz lepiej. Kolejni marksiści musieli znaleźć lepszą grupę buntowników. Kogo?
„Proletariusze nie mają w niej (rewolucji) nic do stracenia prócz swych kajdan.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się