Tomasz Maleta

Zbliżają się wybory samorządowe. Polityka na przednówku

Zbliżają się wybory samorządowe. Polityka na przednówku
Tomasz Maleta

Lokalna polityka, podobnie jak przyroda, powoli budzi się z letargu. To znak, że niechybnie zbliżają się wybory.

Pierwsze przymiarki rozpoczęła lewica. Zarówno stara gwardia, jak i młode wilki. Ten pierwszy krąg wywodzi się z SLD, ten drugi z niezależnych dotąd środowisk lokalnych, które postanowiły się skrzyknąć i w końcu pójść do wyborów samorządowych. Między oboma środowiskami narosło bardzo wiele różnic. Ale jedna rzecz jest wspólna. Najlepiej odzwierciadla ją szlagier KULT-u: „Lewa strona nigdy się nie budzi, prawa strona nigdy nie zasypia”.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.