Patryk Tur ze Stali Gorzyce przyznaje, że początek sezonu nie był dla jego zespołu zbyt dobry. Może to wynikać z przeskoku między "okręgówką", a 4. ligą, bo ten, jak mówi zawodnik, jest spory.
Jesteście beniaminkiem w 4. lidze. Jest ciężko?
Nie ukrywam, że jest ciężko. Liga jest solidna, a my jako beniaminek dopiero ją poznajemy. Warto również zauważyć, że 4. liga się wzmocniła.
Czy przeskok między "okręgówką”, a tą 4. ligą jest bardzo widoczny dla was, piłkarzy?
Tak, powiem szczerze, że jest bardzo duży przeskok - mniej miejsca na boisku i przede wszystkim gra do końca meczu o korzystny wynik. W "okręgówce” większość meczów była rozstrzygana do 60 minuty meczu.
Jak oceniasz wasze dotychczasowe wyniki?
Cóż, nie najlepiej weszliśmy w ten sezon. Na początku mieliśmy same porażki i traciliśmy niestety dużo bramek.
W dalszej części rozmowy Patryk Tur mówi m. in. o:
- celach Stali w tym sezonie
- przyczynach pozostania w Gorzycach na kolejny sezon
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.