Drużyna GKS-u Majdan Sieniawski debiutuje w tym sezonie w 2 lidze kobiet. Wyróżniającą się postacią w drużynie trenera Mateusza Krawca jest niespełna 15-letnia Sandra Oleszczuk, która jesienią zdobyła 5 bramek.
Co możesz powiedzieć o waszych wynikach w rundzie jesiennej?
Myślę, że były dobre. Świadczy o tym początek rundy. Mimo ogromnego stresu, który nie opuszczał nas na krok pierwszy mecz zakończył się remisem. Podobnie było w drugim, ale liczyłyśmy się z tym, że będzie coraz trudniej - sumując uzyskane wyniki, utrzymujemy się w tabeli na zadowalającym miejscu.
Jak oceniasz poziom 2 ligi, w której przecież debiutujecie?
Nie ukrywam tego, że poziom jest bardzo wysoki. Duże przeciwieństwo 3 ligi, w której grałyśmy. Naszym celem był awans do 2 ligi, więc liczyłyśmy się z tym, że to nie będzie już to samo. Długie wyjazdy, mocny przeciwnik - coś nowego dla każdej z nas.
Co możesz powiedzieć o waszych wynikach w rundzie jesiennej?
Myślę, że były dobre. Świadczy o tym początek rundy. Mimo ogromnego stresu, który nie opuszczał nas na krok pierwszy mecz zakończył się remisem. Podobnie było w drugim, ale liczyłyśmy się z tym, że będzie coraz trudniej - sumując uzyskane wyniki, utrzymujemy się w tabeli na zadowalającym miejscu.
Jak oceniasz poziom 2 ligi, w której przecież debiutujecie?
Nie ukrywam tego, że poziom jest bardzo wysoki. Duże przeciwieństwo 3 ligi, w której grałyśmy. Naszym celem był awans do 2 ligi, więc liczyłyśmy się z tym, że to nie będzie już to samo. Długie wyjazdy, mocny przeciwnik - coś nowego dla każdej z nas.
W dalszej części rozmowy piłkarka GKS-u mowi o róznicy między 3 i 2 liga, o swoich planach, o początkach gry w piłkę.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.