Zarząd wspólnoty o nas nie dba
Czytelnik przekonuje, że mimo jego starań, nie dostał odszkodowania
Michał Kurlus mieszka w kamienicy przy Starym Rynku 24. - Od lat walczyłem o remont dachu, bo mnie bez przerwy zalewało w czasie deszczu - opowiada pan Michał. - Dach wymienili w 2013 r. Ja wystąpiłem w 2014 r. o odszkodowanie i usunięcie skutków przeciekającego dachu. Wszędzie mam zacieki, w pokojach, łazience, kuchni.
-Lokatorzy muszą zapłacić za wodę, która dopływa do budynku. Inaczej zakład wodociągów odetnie jej dopływ - mówi kierownik
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.