Jarosław Rzepa
Mariusz Parkitny
- Patrzę na pana i jakbym patrzył w lustro. Nie mam sobie nic do zarzucenia - mówił w piątek Jarosław Rzepa, komentując aferę melioracyjną.
Osobą, do której zwrócił się wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego był zbulwersowany dziennikarz radiowy.
Przedstawiciel mediów oburzył się, gdy wicemarszałek podsumowując działalność Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych wypowiadał same pochwały, pomijając aferę melioracyjną. Dokładniej mówiąc wspomniał o niej bardzo oględnie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się