Zapomnieliśmy, że może być inaczej [Felieton]
Wczorajszy dzień powinien być świętem Polski i Polaków, dniem, który jednoczy tak jak 29 lat temu. Różniło nas wtedy wiele. Nie wszyscy chcieli też pożegnania z tamtą władzą. Ale nie mieliśmy wątpliwości, że musimy wstąpić do NATO, zintegrować się z Europą i razem budować demokrację.
Dziś wszystko nas dzieli, nie mamy wspólnej polityki zagranicznej, tych samych celów, sprzymierzeńcy stali się wrogami. Są lepsi i gorsi. Wielu z nas przekonanych jest, że wolność mamy dopiero od dwóch lat, a demokracja nie jest nam potrzebna. Nie uniknęliśmy błędów. My wyborcy i oni politycy. Ale trzeba być draniem, by o tamtych wydarzeniach mówić jak o zdradzie. Co się stało?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.