Zapiski z czasów pandemii. Tak seniorzy radzą sobie z lękiem i samotnością
Jak wygląda życie seniorów w czasie pandemii? Czym się martwią, jak radzą sobie z samotnością i lękiem o przyszłość? Odpowiedzi na te pytania niosą „Zapiski z czasów pandemii”. To relacje łapskich seniorów, którzy dzielą się swoimi refleksjami z życia w cieniu koronawirusa.
Tęsknię za normalnością i bezpieczeństwem. Liczę, że szczepienia okażą się „światełkiem w tunelu”. A na dzień dzisiejszy życzę sobie i wszystkim ludziom dobrego węchu, dobrego smaku, mnóstwa przeciwciał odpornościowych i normalności“ - pisze emerytka z gminy Łapy.
Jest jedną z seniorek, które podzieliły się swoimi przemyśleniami na temat życia w czasach koronawirusa. Akcja pod hasłem „Zapisane w czasach pandemii” to wspólne dzieło Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Łapach oraz miejscowej Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy.
- Skąd pomysł? Zaczęło się od naszej kroniki, która jest regularnie prowadzona i umieszczamy w niej wszystkie najważniejsze wydarzenia, w których biorą udział nasi seniorzy - wyjaśnia Barbara Gogolewska, prezeska zarządu Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Łapach. - Rozmawiając na zarządzie doszliśmy do wniosku, że nie może być tak, że w naszej kronice za 2020 rok będzie zupełnie pusto. I wyszliśmy z inicjatywą do naszych członków, aby w dowolny sposób udokumentowali ten rok.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.