Mieszkańcy Słupska informują nas, że w wielu miejscach miasta na jezdniach są zapadnięte studzienki kanalizacyjne.
- Regularnie jeżdżę ulicą Tuwima. Przy skrzyżowaniu z ulicą Starzyńskiego studzienka jest wyraźnie zapadnięta. Znajduje się w takim miejscu, że, niestety, trudno ją ominąć - mówi pani Jadwiga, nasza czytelniczka. - Trzeba ją poprawić, bo to ulica, którą dziennie jeżdżą tysiące samochodów.
W Zarządzie Infrastruktury Miejskiej dowiedzieliśmy się, że trwa właśnie akcja naprawy i wymiany zniszczonych elementów studni.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.