Zanim ruszą na wycieczkę klasową, muszą wyprawić się do bankomatu
Uczniowie patrzą, czy wszystko na wyjazd zapakowali do plecaka. Ich rodzice - też patrzą. W portfel, który przez wydatki, związane z wycieczką, zrobił się pusty.
Trzydniowa wycieczka w góry za prawie tysiąc złotych. Taka, trwająca dwa dni, do Poznania czy Łodzi, kosztuje około 350 złotych. Za 4 dni spędzone na wycieczce objazdowej, po południu Polski, trzeba zapłacić prawie 500 złotych. Za jedne-go ucznia, oczywiście.
- Za 500 złotych to można zrobić zakupy dla 4-osobowej rodziny na cały tydzień, a tyle ma kosztować kilkudniowa przyjemność, czyli szkolna wycieczka dla jednej osoby - denerwują się rodzice.
Sezon czas start
Właśnie zaczyna się sezon wycieczek szkolnych. Potrwa do połowy czerwca, bo zazwyczaj tuż przed samym końcem ro-ku szkolnego rozegra się ostatnia walka o wyższe oceny, więc wtedy dzieci i młodzież będą na lekcjach. Teraz natomiast planują klasowe wyjazdy.
- Nie jest naszą rolą ingerować w to, dokąd i za jaką kwotę uczniowie jeżdżą na szkolne wycieczki - mówią w kuratorium oświaty w Bydgoszczy. - To indywidualne ustalenia między nauczycielami, uczniami oraz rodzicami tych uczniów.
Ile potrafią kosztować wycieczki szkolne? Czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.