Tomasz Mateusiak

Zakopane zaprosiło papieża Franciszka

Tomasz Mateusiak

Zakopane. Władze powiatu tatrzańskiego Urząd Miasta w Zakopanem zaprosiły Ojca Świętego w Tatry. Jego wizyta mogłaby się odbyć już w czasie przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży.

Czy zakopiańczycy będą mogli spotkać się z papieżem Franciszkiem w swym mieście? Władze Zakopanego uważają, że to możliwe. Do krakowskiej kurii przekazano deklarację gotowości przyjęcia dostojnego gościa.

- Deklarację gotowości na przyjęcie Ojca Świętego Franciszka pod Tatrami złożyliśmy wraz z burmistrzem Leszkiem Dorulą i księdzem dziekanem Bogusławem Filipiakiem już blisko rok temu - przypomina Piotr Bąk, starosta tatrzański.

Autor: Joanna Urbaniec

Propozycja taka padła podczas spotkania z kardynałem Stanisławem Dziwiszem. - Eminencji podobał się ten pomysł, choć poinformował nas, że szanse na pozytywną odpowiedź nie będą zbyt wielkie - mówi Bąk.

Czy wizytę faktycznie uda się zorganizować, a papież odwiedzi Tatry choćby na kilka godzin? Próbowaliśmy zapytać o to w kurii. Ks. Robert Nęcek, rzecznik kardynała, obiecał zapytać o szczegóły metropolitę krakowskiego. Ksiądz kardynał nie odniósł się jednak do sprawy. Ma to zrobić w najbliższych dniach.

Także starosta tatrzański przyznaje, że oficjalnych deklaracji w tej sprawie nie było. - Patrząc realnie to myślę, że będzie ciężko sprawić, by Ojciec Święty faktycznie do Zakopanego przyjechał - mówi Bąk. - Wiem już, że wizyta papieża Franciszka w Polsce jest tak zaplanowana, że ma przebywać tylko w Krakowie i jego najbliższej okolicy. Cały czas jednak wierzymy, że przyjazd będzie możliwy.

Mimo takich słów górale dalej wierzą, że szanse na to, by kolejny już Ojciec Święty odwiedził Zakopane istnieją. - Papież Franciszek wielokrotnie powtarzał, że Jan Paweł II to był jego wzór - mówi Stanisław Kęsek z zakopiańskiej Olczy.

Będąc w Polsce na pewno będzie chciał więc zobaczyć miejsca mu bliskie, a jakie były bliższe Janowi Pawłowi II jeśli nie Wadowice i Tatry?

Przed laty papież Polak mieszkał w Księżówce, czyli zakopiańskim domu rekolekcyjnym Episkopatu. Teraz na następcę św. Piotra też czekałby tam apartament.

- Byłbym szczęśliwy, gdybym mógł gościć w naszym domu Ojca Świętego - mówi ks. Lesław Mirek, dyrektor domu. Dodaje, że gość miałby tu wspaniałe warunki do odpoczynku.

Tomasz Mateusiak

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.