Zakaz parkowania na ul. Bema. Mieszkańcy się skarżą na brak miejsc parkingowych, a miasto stawia kolejne zakazy

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Tomasz Mikulicz

Zakaz parkowania na ul. Bema. Mieszkańcy się skarżą na brak miejsc parkingowych, a miasto stawia kolejne zakazy

Tomasz Mikulicz

A chodzi o znaki zakazu parkowania, które niespodziewanie stanęły obok bloku przy ul. Bema 89 B.

Ta decyzja nie była z nikim konsultowana. I tak miejsc parkingowych na osiedlach jest jak na lekarstwo, a tu jeszcze likwidują te, które istnieją – mówi Bartłomiej Drębowski. Mieszka w bloku przy ul. Bema 89 B. Razem z sąsiadami skarży się, że obok śmietnika nagle stanęły znaki zakazu parkowania.

– Dostajemy mandaty za nic. Gdzie u licha mamy stawiać swoje auta? – rozkładają ręce mężczyźni. Jak tłumaczy się z tego faktu administrator bloku? Co zamierzają zrobić mieszkańcy? M.in. o tym dowiesz się w dalszej części artykułu, po wykupieniu dostępu do naszego serwisu PLUS.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.