Tajemnicza Angelika mogłaby pomóc rozwiązać zagadkę śmierci noworodka, którego ciała nigdy nie odnaleziono. Kobieta jednak przepadła jak kamień w wodę. W tle sprawy jest nagranie o szczegółach śmierci dziecka.
W środę Angelika W. ponownie nie stawiła się w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Jest najważniejszym świadkiem w procesie Eleonory Z., prostytutki oskarżonej o zabicie swojego nowo narodzonego dziecka. Eleonora Z. twierdzi, że pozwoliła umrzeć noworodkowi w wiadrze, bo była w szoku i nie miała świadomości, co robi.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.