Zagadka noża z ułamaną rączką. Kończy się proces w sprawie zabójstwa na Wyżynach
Kończy się proces Romana K., oskarżonego o usiłowanie zabójstwa swojej konkubiny w sierpniu ubiegłego roku na bydgoskich Wyżynach.
Do - zdaniem prokuratury - próby zabójstwa miało dojść w kuchni domu mieszkalnego Sławomira U. przy ul. Kętrzyńskiej.
Będący pod wpływem alkoholu Roman K., po kłótni z Izabelą T. miał chwycić za nóż kuchenny i uderzyć kobietę w szyję. Ta, broniąc się, złapała nóż za ostrze, które przecięło jej dłoń. Oboje byli gośćmi w domu Sławomira U. oraz jego 80-letniej matki, Danuty.
Przeczytaj dalszą część artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.