Fot. Mariusz Kapała Ryszard Cwynar ma już dość nieprzyjemnych zapachów, które niemal każdego dnia wydobywają się z terenu oczyszczalni
Maciej Dobrowolski
Mieszkańcom Zaboru coraz bardziej przeszkadza pobliska oczyszczalnia ścieków. Dlaczego? Jak twierdzą, wraz z coraz większą liczbą osób w gminie smród ze zlewni szamba jest nie do wytrzymania...
Z prośbą o zainteresowanie się kwestią odoru w Zaborze zwrócił się do nas Ryszard Cwynar, który mieszka w pobliżu oczyszczalni ścieków. - Od ponad 10 lat prosimy o likwidację odrażającego smrodu, który wydobywa się z tego miejsca. Mimo sprzeciwu okolicznych mieszkańców zlokalizowano ją na otwartej przestrzeni w odległości 40 metrów od naszych posesji - tłumaczy mężczyzna. I skarży się, że nie może normalnie żyć.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się