Piotr Jędzura

Zabójcy twierdzili, że pięć lat temu Marek wyjechał...

Zamieszani w zbrodnię przez lata zgodnie milczeli. Utrzymywali, że Marek wyjechał i nie chce wracać Fot. materiały policji Zamieszani w zbrodnię przez lata zgodnie milczeli. Utrzymywali, że Marek wyjechał i nie chce wracać
Piotr Jędzura

Ciężki sprzęt, georadary, psy wyszkolone do wyszukiwania ludzkich zwłok... Z tym wszystkim w grudniu ubiegłego roku pojawili się na terenie gminy Deszczno funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. I dokonali makabrycznego odkrycia - udało się odnaleźć szczątki Marka M., który pod koniec sierpnia 2012 roku miał wyjechał z Brzozowca za granicę. I tam pozostał, bo miał wybrać życie na obczyźnie. Nie chciał wracać ani nawet być szukany...

- Według relacji rodziny, z własnej inicjatywy miał przebywać za granicą, gdzie podejmował prace zarobkowe - informuje Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

Doświadczeni policjanci z dochodzeniówki i kryminalni z gorzowskiej komendy ustalili, że mężczyzna mógł jednak zostać zabity. Z końcem października ub.r. ruszyły bardzo intensywne czynności procesowe...

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Piotr Jędzura

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.