Zabili Marka, a ciało zakopali w oborze. Dlaczego i jak doszło do zabójstwa?
Iwona S. miała dość tego, że konkubent się nad nią znęcał. Poprosiła więc kolegów syna, by pobili Marka M. 42-latek został zabity...
- Kochałam Marka, ale tak wyszło… Duża ilość alkoholu musiała spowodować, że u chłopaków wzrosła agresja i tak go pobili, że aż zabili – mówiła wczoraj w sądzie 51-letnia Iwona S. Jest oskarżona o podżeganie do zabójstwa Marka R., z którym żyła w konkubinacie prawie 20 lat. O samo zabójstwo oskarżeni są: Daniel S., 29-letni syn kobiety, i jego kolega Kamil E., 30-latek. Całej trójce grozi dożywocie. Na ławie oskarżonych siedzi też 26-letni Marcin M. On mierzy się z zarzutem pobicia mężczyzny.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.