Andrzej Matys

Za tydzień eurowybory. Europoseł musi za coś żyć. I teraz, i na emeryturze

Za tydzień eurowybory. Europoseł musi za coś żyć. I teraz, i na emeryturze Fot. pixabay
Andrzej Matys

Z oświadczeń majątkowych europosłów z Podlaskiego oraz Warmi i Mazur wynika jedno - Parlament Europejski to dobre miejsce pracy, bo daje możliwość zarobienia niezłych pieniędzy. Nawet gdy europosłem jest się tylko jedną kadencję.

Wzorowym wsparciem dla tej tezy jest Karol Karski z PiS. Eurodeputowanym jest od 2014 roku, a teraz znowu kandyduje. Jak pokazuje oświadczenie, które właśnie złożył na koniec kadencji, uzbierane do 2019 roku jego oszczędności tylko w złotówkach sięgają 1 miliona 700 tysięcy. Ale to nie wszystko, bo świat europosła pełen jest jeszcze innych walut (czyli dolarów, euro, franków szwajcarskich i funtów). Po przeliczeniu jest ich około 5,6 mln zł, które uzupełnia kapitałowe ubezpieczenie na życie za 135 tys. zł.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Andrzej Matys

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.