Za seksualną edukację młodzieży będzie można trafić na 5 lat do więzienia. Tego chce PiS

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Maciej Czerniak

Za seksualną edukację młodzieży będzie można trafić na 5 lat do więzienia. Tego chce PiS

Maciej Czerniak

Działacze organizacji „Pro-Prawo do życia” nazywają zajęcia z edukacji seksualnej młodzieży deprawowaniem. I wiążą je z pedofilią. Ich projekt, który znajduje poparcie wśród posłów PiS-u, jest procedowany w Sejmie. „To edukacja najlepiej chroni dzieci” - argumentują z kolei przeciwnicy zmian w prawie.

- Prawo i Sprawiedliwość chce chronić młodzież przed wczesną inicjacją seksualną po prostu nie mówiąc jej o tym - mówi Agata Polcyn, współorganizatorka protestu „Jesień Średniowiecza”, który odbył się w środę (16 października) przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy.

Manifestacja zaczęła się jeszcze zanim wczoraj w Sejmie pochylono się nad punktem dotyczącym zaostrzenia prawa karnego. Przypomnijmy, że chodzi o projekt nowelizacji artykułu 200b kodeksu karnego, który zakłada wprowadzenie karania więzieniem za edukowanie seksualne.

- Prawo i Sprawiedliwość chce chronić młodzież przed wczesną inicjacją seksualną po prostu nie mówiąc jej o tym - mówi Agata Polcyn, współorganizatorka protestu „Jesień Średniowiecza”, który odbył się w środę (16 października) przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Czerniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.