Za organizację pracy płacą podatnicy

Paweł Kędzia

Sławomir Kopyść z Urzędu Marszałkowskiego i prezydent Michał Zaleski rekordzistami niewykorzystanych urlopów.

Prezydent Michał Zaleski ma do wykorzystania jeszcze 25 dni urlopu, choć w tym roku odpoczywał już przez 20 dni.

Rekordzista
Członek zarządu województwa Sławomir Kopyść ma aż 33 dni zaległego urlopu!

- Część zaległego urlopu planuje wykorzystać do końca roku - zastrzega Ryszard Żuchowski, zastępca dyrektora Departamentu Organizacyjnego Urzędu Marszałkowskiego.

W przyszłym roku upływa kadencja samorządów. Jeśli do tego czasu prezydenci, jego zastępcy w ratuszu, oraz marszałkowie i członkowie zarządu w Urzędzie Marszałkowskim nie wybiorą zaległych urlopów, zapłacą za to podatnicy.