Tomasz Rusek

Za kilka lat zabraknie u nas lekarzy rodzinnych

Za kilka lat zabraknie u nas lekarzy rodzinnych Fot. IstockPhoto
Tomasz Rusek

W zasadzie to już brakuje - przychodnie w regionie od ręki chciałyby zatrudnić aż 56 lekarzy. Stąd czasami na wizytę u rodzinnego trzeba czekać dwa tygodnie. - Lepiej już było - mówią nam medycy.

Marek Twardowski, specjalista medycyny rodzinnej i prezes Lubuskiego Związku Lekarzy Pracodawców Podstawowej Opieki Zdrowotnej „Porozumienie Zielonogórskie”, ostrzega, że temat rodzinnych to bomba z opóźnionym zapłonem. - Już teraz system opiera się tak naprawdę na dobrej woli emerytów - wyjaśnia. Przytacza dane, z których wynika, że ponad 30 procent lekarzy rodzinnych ma uprawnienia emerytalne!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Rusek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.