Z punktu widzenia PiS najważniejszy jest protest pielęgniarek
Pielęgniarki są pewnym symbolem, jest to również grupa dość liczna, zauważalna z perspektywy wyborczej. Efekt wizerunkowy w przypadku podwyżek dla nauczycieli byłby dla PiS znacznie mniejszy niż w przypadku podwyżek dla pielęgniarek.
Rozmowa z prof. Rafałem Chwedorukiem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego o protestach płacowych i szansach na ich powodzenie.
Do sfrustrowanych pielęgniarek i nauczycieli dołączyli właśnie policjanci. Wygląda na to, że na drodze rządu wyrosła wielka rafa.
Byłoby zaskoczeniem, gdyby rząd się na taka rafę nie napatoczył.
Rozmowa z prof. Rafałem Chwedorukiem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego o protestach płacowych i szansach na ich powodzenie w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.