Z grypą nie ma żartów. Ta choroba zwala z nóg na długo

Urszula Ludwiczak

Chorych przybywa z tygodnia na tydzień. Coraz więcej pacjentów z grypowymi powikłaniami trafia do szpitali.

- Obecnie mamy dwóch pacjentów w ciężkim stanie, z powikłaniem w postaci zapalenia płuc - powiedziała nam w piątek Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Jak pisaliśmy, na początku lutego w USK z powodu ciężkiego zapalenia płuc zmarło dwóch mężczyzn. Do szpitala cały czas trafiają kolejni chorzy z objawami ze strony układu oddechowego, ale w lżejszym stanie. Z powodu zagrożenia grypą wprowadzono zakaz odwiedzin chorych w Klinice Alergologii USK.