Z dowozem do domu czy odbiór osobisty? Na święta zamiast gotować wolimy zamawiać
Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na święta „na zamówienie”. Zamiast przez trzy dni stać przy garach, wolą na tydzień czy dwa przed Bożym Narodzeniem zamówić catering, a w Wigilię tylko odebrać gotowe potrawy. Sprawdzamy, jaka jest tegoroczna świąteczna oferta w regionie i ile czasu zostało zapominalskim.
Są tacy, którzy nie wyobrażają sobie, by rybę po grecku, kluski z makiem czy grzybową zamawiać zamiast gotować. Jak jednak potwierdzają restauratorzy czy właściciele firm cateringowych, liczba tych, którzy sobie to wyobrażają i chętnie z tego korzystają, z każdym rokiem jest większa.
- Ten wzrost zainteresowania widać coraz wyraźniej - słyszymy w sklepie garmażeryjnym bydgoskiego Hotelu pod Orłem. - W ubiegłym roku mieliśmy do zrealizowania około 600 zamówień. To bardzo dużo.
Ile kosztuje zamówienie świątecznych potraw wigilijnych? Co oferują restauracje z naszego regionu? Czytaj w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.