Fot. CBŚP
Osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej i wzięły pożyczki nie zdając sobie sprawy, że stracą domy i mieszkania - to ofiary oszustów, których namierzyło CBŚP. Sprawę bada toruńska prokuratura.
Przestępcy w bezlitosny sposób wykorzystali niewiedzę i problemy finansowe „klientów”. Zdesperowani ludzie decydowali się na pożyczki mając nadzieję, że wreszcie uda im się wyjść na prostą, a stało się wręcz odwrotnie. Dramat! Stracili domy i mieszkania.
Lichwa!
Bydgoscy i toruńscy funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji ustalili, że w umowach dotyczących wysoko oprocentowanych pożyczek był zapis dotyczący przewłaszczenia nieruchomości.
Przestępcy w bezlitosny sposób wykorzystali niewiedzę i problemy finansowe „klientów”. Zdesperowani ludzie decydowali się na pożyczki mając nadzieję, że wreszcie uda im się wyjść na prostą, a stało się wręcz odwrotnie. Dramat! Stracili domy i mieszkania.
Czytaj więcej o tej sprawie w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.