Wystawa IPN przypomina strajk w Nowej Hucie z 1988 r.

Czytaj dalej
Pawel Stachnik

Wystawa IPN przypomina strajk w Nowej Hucie z 1988 r.

Pawel Stachnik

Na pl. o. Adama Studzińskiego w Krakowie oglądać można przygotowaną przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej fotograficzną wystawę „Strajk w Nowej Hucie. 26 kwietnia – 18 maja 1988”.

Planszowa ekspozycja z tekstem w języku polskim i angielskim została przygotowana z okazji przypadającej właśnie 35. rocznicy strajku w Hucie im. Lenina. Jej autorem jest dawny działacz Niezależnego Zrzeszenia Studentów, drukarz i kolporter wydawnictw drugoobiegowych Paweł Zechenter.

Wykorzystano na niej archiwalne fotografie (w większości autorstwa Andrzeja Stawiarskiego, a także ze zbiorów IPN), ówczesne doniesienia prasowe, ulotki i podziemne pisma wydawane przez Solidarność i strajkujących hutników.

Na fotografiach oglądać możemy ważnych uczestników tamtych wydarzeń: Andrzeja Szewczuwiańca, Mieczysława Gila, Kazimierza Fugiela, Jana Ciesielskiego. Pokazano także przebieg strajku, w tym msze odprawiane dla hutników przez księży Kazimierza Jancarza i Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, przybycie grupy mediatorów w składzie: Halina Bortnowska, Andrzej Stelmachowski i Jan Olszewski oraz wsparcie, jakiego strajkującym udzielało społeczeństwo Krakowa (8 maja 1988 r. podczas procesji św. Stanisława niesiono transparenty z hasłami domagającymi uwolnienia aresztowanych i wyrażającymi wsparcie dla nadal strajkujących).

Pokazano także pacyfikację strajku przez władze, protest absencyjny, jaki następnie podjęła załoga oraz pomoc udzielaną aresztowanym i represjonowanym.

Wiosenny strajk w kombinacie Huta im. Lenina rozpoczął się 26 kwietnia o godz. 9 z inicjatywy pracownika Wydziału Zgniatacza Andrzeja Szewczuwiańca. Do protestu dołączyli pracownicy z sąsiedniego wydziału Walcownia Drobna i Drutu. Powołano pięcioosobowy komitet strajkowy z inicjatorem strajku na czele.

Początkowo protest miał charakter ekonomiczny, ale gdy dołączyli do niego działacze nielegalnej Solidarności (Jan Ciesielski, Mieczysław Gil, Stanisław Handzlik, którzy przedostali się na teren kombinatu) obok żądań płacowych pojawił się także postulat przywrócenia do pracy działaczy związku wyrzuconych w stanie wojennym (m.in. Edwarda Nowaka i Andrzeja Ruska).

Domagano się także zapewniania bezpieczeństwa strajkującym - nierepresjonowania Komitetu Strajkowego i uczestniczącej w strajku załogi.

Strajkujący uzyskali poparcie z wielu stron, m.in. od Lecha Wałęsy, Międzynarodowej Konfederacji Wolnych Związków Zawodowych, pracowników krakowskich uczelni, intelektualistów, duchownych, mieszkańców Krakowa i Nowej Huty.

Dyrekcja zakładu i krakowska prokuratura stali na stanowisku, że strajk jest nielegalny i grozili pracownikom konsekwencjami prawnymi i finansowym.

Mediacji między stronami konfliktu podjął się Episkopat. 4 maja do huty przyjechali jego przedstawiciele: Halina Bortnowska, Jan Olszewski i Andrzej Stelmachowski. Gdy po rozmowach z Komitetem Strajkowym i dyrekcją opuścili zakład, w nocy z 4 na 5 maja brygada antyterrorystyczna, funkcjonariusze ZOMO oraz funkcjonariusze SB spacyfikowali strajk. Wiele osób zostało pobitych. Zatrzymano kilku członków Komitetu Strajkowego, inni zabierani byli nocą z domów. W sumie aresztowano 79 osób, które jednak dość szybko zwolniono.

17 maja w Mistrzejowicach odbyło się zebranie Komitetu Strajkowego, na którym zdecydowano o zakończeniu strajku absencyjnego i wezwano pracowników do powrotu do pracy.

Z okazji 35. rocznicy nowohuckiego strajku Rada Miasta Krakowa przyjęła specjalną rezolucję. Napisano w niej:

„Nowohucki sprzeciw zachęcił załogi innych zakładów pracy w kraju do podjęcia protestów i dał początek fali strajków, które zmusiły władze PRL do rozmów z liderami Solidarności i opozycji. >>Wiosna Solidarności ’88<< w Nowej Hucie zapoczątkowała demokratyczne zmiany w naszym kraju. 18 maja 1988 r. Komitet Strajkowy przekształcił się w jawnie działający Komitet Organizacyjny NSZZ Solidarność. Rada Miasta Krakowa wyrażą słowa uznania i podziękowania tym wszystkim, którzy czynnie włączyli się w odzyskanie niepodległości”.

Pawel Stachnik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.