Wystarczy być w partii, by mieć prawo gdzieś
Sędziowie KRS orzekli, że nikt z nich żadnego swojego kolegi po fachu nie hejtował. Wydając takie orzeczenie opierali się na dostarczonych im dokumentach i wyjaśnieniach podejrzanych. To sukces nowych elit. Dobra zmiana ma sędziów, którzy bez telefonu z góry wiedzą jaki wydać wyrok.
W krakowskiej prokuraturze też powiew politycznej świeżości. Jej śledczy uznali, że nie można karać za publiczne nawoływanie do nienawiści, znieważanie ze względu na orientację seksualną. Chyba przez niedopatrzenie zapomnieli dodać, pod warunkiem, że znieważani są homoseksualiści. Ale istotne jest, że abp Marek Jędraszewski może nadal strzec nas przed tęczową zarazą.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.