Wypadki w Radomiu. Coraz więcej śmiertelnych potrąceń na ulicach miasta
Przybyło śmiertelnych i rannych ofiar potrąceń na ulicach Radomia - tak wynika z danych policyjnego Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji za 2017 rok. Liczba śmiertelnych wypadków wzrosła aż sześciokrotnie. Dane zmuszają do zastanowienia.
Z danych systemu, które opublikował Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego w Radomiu, wynika, że wzrosła liczba wypadków z udziałem pieszych. Dla porównania: w 2010 roku było ich 175, w 2015 – 133, a 2017 – 136.
Więcej śmiertelnych
Wzrosła też liczba najtragiczniejszych wypadków. Od 2015 roku sześciokrotnie (w 2015 roku było jedno takie zdarzenie, w 2016 – 4, a w 2017 – już 6). Wraz ze wzrostem liczby potrąceń wzrosła też liczba osób poszkodowanych (2010 – 31, 2017 – 36).
Co jest najczęstszą przyczyną wypadków w Radomiu? O tym w dalszej części tekstu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.