Wypadki rowerowe w górach są nowym wyzwaniem dla GOPR
Wzrasta liczba wypadków z udziałem rowerzystów na górskich ścieżkach rowerowych. Chcąc skrócić czas dotarcia do poszkodowanych ratownicy GOPR szukają miejsca na sezonowy punkt dyżurów w pobliżu kompleksu Enduro Trails Bielsko-Biała.
Do kilku poważnych wypadków z udziałem rowerzystów doszło w pierwszych dwóch tygodniach lipca. Na ścieżce „Rock-nrolla” w rejonie Kołowrotu rowerzysta w wypadku doznał obrażeń głowy i kręgosłupa. Na ścieżce rowerowej „Gondola” na Szyndzielni 17-letni rowerzysta z Jastrzębia-Zdroju w wypadku złamał kość podudzia. Z kolei na ścieżce rowerowej „Twister” na Koziej Górze wypadkowi uległ 13-latek - z urazem głowy, łokcia i dłoni został ewakuowany przez beskidzkich goprowców.
- Wypadków z udziałem rowerzystów jest coraz więcej, a ich liczba będzie wzrastała, bo chętnych do uprawiania tego sportu jest coraz więcej - uważa Jerzy Siodłak, naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.