Pokrzywdzonych jest 29 osób z całej Polski, wiele z regionu.
78-letnia mieszkanka Grudziądza, do której zadzwonił rzekomy policjant Centralnego Biura Śledczego Policji, straciła 23 tys. zł. Od 61-letniej grudziądzanki wyłudził zaś 16 tys. zł. Z kolei 54-letnią właścicielkę salonu jubilerskiego w Bydgoszczy „policjanci” ostrzegali przed planowanym na jej szkodę przestępstwem. Aby zabezpieczyć precjoza, przekazała „w depozyt” złotą i srebrną biżuterię o wartości ponad 170 tys. zł!
Wśród prawie trzydziestu pokrzywdzonych są również mieszkańcy: Zielonej Góry, Gorzowa, Wrocławia, Torunia, Inowrocławia, Krakowa, Gdańska, Gniezna, Szczecina i Katowic.
Jak działali przestępcy? Czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.