Wyłudzała zasiłki z MOPS-u. Sąd: To nie jest aż tak naganne

hel

Obie pracują w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Jedna jest referentką, a druga egzaminatorem. Pierwsza wystawiała fałszywe zaświadczenia o dochodach, a druga na ich podstawie pobierała zasiłki.

W ten sposób pani egzaminator wyłudziła niemal 30 tysięcy złotych. Sąd Rejonowy w Suwałkach uznał, że szkodliwość społeczna czynu nie jest wysoka i postępowanie warunkowo umorzył. W czwartek to orzeczenie utrzymała „okrę-gówka”, jest więc prawomoc-ne.

- Wina nie budzi wątpliwości - uzasadniał swoją decyzję sędzia Piotr Szydłowski.