
Wiechlice, Dzietrzychowice, Przylep... To w Lubuskiem najwcześniej zaczęto mówić o śmieciowej mafii. I o urzędniczej... bezradności. Jak pokazują Kartowice, problemy nie mają końca.
W Kartowicach trwa rekultywacja gigantycznej góry śmieci. Ostatni transport odpadów został tutaj wyładowany 30 września.
- Cała operacja odbywa się pod naszym ścisłym nadzorem - mówi szef Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Mirosław Ganecki. - Hałda została spłaszczona, jest przykrywana warstwą gruntu, po czym obsiewana trawą. Z czasem zostaną zasadzone tutaj krzewy i drzewa…
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.