Z inicjatywy lokalnych mediów w czwartek miała odbyć się debata kandydatów na burmistrza Drawska. Nic z tego nie wyszło. Teraz mieszkańcy dyskutują na facebooku. Kto chciał, a kto nie chciał brać udziału w debacie? Czy całe zamieszanie było celowe?
Debata miała się odbyć w sali widowiskowej Ośrodka Kultury w Drawsku Pomorskim.
- Chodziło nam o zorganizowanie spotkania, podczas którego każdy z kandydatów na burmistrza Drawska mógłby przedstawić mieszkańcom swój program. Odpowiedzieć na pytania dotyczące inwestycji, gospodarki, promocji. W tej debacie każdy miałby równe szanse. Chcieliśmy uniknąć słownych potyczek i wzajemnych oskarżeń - mówi Marcin Łukasz z internetowego portalu drawskopomorskie.com, jeden z pomysłodawców zorganizowania debaty.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.